[ Pobierz całość w formacie PDF ]
chwiał się pod uderzeniami czarnoskórych ludów południowych, a jego naród uciskany był
przez arystokratyczną klasę panującą. Rudowłosi Vanirowie poprowadzili niewolników do
powszechnego powstania i obaliwszy kastę rządzącą, jako zdobywcy królestwa zagarnęli
władzę; z czasem podporządkowali sobie wysunięte na północ czarne królestwa i zbudowali
wielkie, południowe imperium, które nazwali Egiptem. Od owych rudowłosych zdobywców
wywiedli swój ród pierwsi faraonowie.
Zachód zdominowali podówczas nordyccy barbarzyńcy. Piktowie nadal trzymali Aquilonie,
część Zingary i zachodnie wybrzeże kontynentu, ale na wschód od Vilayet i od Kręgu
Polarnego aż po Shem jedynymi mieszkańcami byli Nordycy; wyjątek stanowili
Cymmeryjczycy, którzy osiedli w dawnych granicach królestwa Turan.
Poza Stygią i Krainą Shem nigdzie nie było miast - napływające po sobie fale Piktów,
Hyrkańczyków, Cymmeryjczyków i Nordyków obróciły je w perzynę; dominujący niegdyś
Hyboryjczycy znikli z powierzchni ziemi, pozostawiając jeno ślady swej krwi w żyłach swych
pogromców.
Zaledwie kilka nazw krain, plemion czy miast zachowało się w narzeczach barbarzyńców, by
trwać poprzez wieki w coraz bardziej zniekształcanych podaniach i legendach, aż cała historia
Ery Hyboryjskiej zaginęła pośród mglistych mitów i bajek. Tak właśnie w języku Cyganów
przetrwały nazwy Zingara i Zamora; Aesirowie, którzy zdominowali Nemedię i przezwali się
Nemedianami, pojawili się pózniej w historii Irlandii, zaś Nordycy osiedli w Brythunii byli
znani jako Brythuńczycy, Brytonowie lub Brytyjczycy.
W owym czasie nie istniało nic na kształt okrzepłego imperium nordyckiego; jak dawniej,
każde z plemion miało swego wodza czy króla; walczyły one pomiędzy sobą zajadle.
Co mogło być ich przeznaczeniem, nigdy się nie dowiemy, gdyż następny okropny spazm
skorupy ziemskiej, kształtując lądy takimi, jakimi je znamy obecnie, raz jeszcze pogrążył
wszystko w chaosie. Olbrzymie połacie zachodniego wybrzeża zatonęły; Vanaheim
i zachodnia część Asgardu - bezludne i pozostające od stuleci lodowymi pustyniami - także
skryły się pod falami. Ocean rozlał się wokół gór zachodniej Cimmerii, tworząc Morze
Północne; góry owe stały się wyspami, znanymi pózniej jako Anglia, Szkocja i Irlandia;
piktyjską puszczę i Pogranicze Bossońskie na zawsze pochłonęły morskie fale.
Na północy powstało Morze Bałtyckie, rozcinając Asgard na półwyspy, znane pózniej jako
Norwegia, Szwecja i Dania zaś na dalekim południu kontynent stygijski oderwał się od reszty
świata wzdłuż linii utworzonej w jego zachodniej części przez rzekę Styx, zwaną także Nilem.
Nad Argos, zachodnim Koth i zachodnimi ziemiami Shem rozlał się błękitny ocean, zwany
pózniej Morzem Zródziemnym. Ale gdy w jednych miejscach całe krainy zatonęły, rozległy ląd
wynurzył się spośród fal w zachodniej części Stygii, tworząc zachodnią część kontynentu
zwanegoAfryką.
Zderzenia lądów spowodowały wypiętrzenie się wielkich pasm górskich w środkowej części
kontynentu północnego. Całe plemiona Nordyków zostały zmiecione z powierzchni ziemi, te
zaś, które ocalały, wycofały się na wschód. Terytoria wokół wysychającego powoli
śródlądowego Morza Vilayet nie ucierpiały zbytnio, i tam właśnie, na zachodnich wybrzeżach,
osiadły nordyckie plemiona, by wieść rolniczy żywot we względnym pokoju z
Cymmeryjczykami, z którymi z czasem się przemieszały.
Na zachodzie niedobitki Piktów, raz jeszcze cofniętych przez kataklizm do poziomu dzikusów z
epoki kamiennej, ze zwykłą dla swej rasy zaciekłością rozpoczęły zdobywać okoliczne ziemie,
dopóki nie odrzuciły ich prące na zachód plemiona Cymmeryjczyków i Nordyków. Działo się
to na długo po przełamaniu się kontynentu i naonczas istniały już tylko mgliste legendy o
wcześniejszych imperiach. Wspomniane powyżej wędrówki ludów rozpoczęły się w czasach
obejmowanych zasięgiem przez współczesną historię i nie ma potrzeby opisywać ich tu
dokładnie; spowodował je wzrost populacji ludów stepowych, koczujących na zachód od
śródlądowego morza - morza znanego znacznie pózniej, gdy już się zmniejszyło, jako
Kaspijskie. Przyrost ludności stepowej osiągnął takie rozmiary, że migracja stała się
koniecznością ekonomiczną; koczownicze plemiona ruszyły tedy na północ, południe
i zachód, ku krainom znanym obecnie jako Azja Mniejsza, Indie, środkowa i zachodnia Europa.
Wędrujące ludy przybyły do owych krain jako Aryjczycy, ale pomiędzy prymitywnymi
plemionami aryjskimi istniały różnice, z których część zachowała się po dziś dzień, inne zaś
odeszły w zapomnienie. Na przykład jasnowłosi Achajowie, Galowie i Brytonowie wywodzili
się z Aesirów czystej krwi; Nemedianie z irlandzkich legend byli Aesirami nemedyjskimi,
Danowie wzięli początek od rodowitych Vanirów, zaś Goci - przodkowie innych
skandynawskich i germańskich plemion, w tym i Anglosasów - pochodzili od mieszanej rasy,
w której żyłach płynęła krew Vanirów, Aesirów i Cymmeryjczyków. Celtowie - przodkowie
Irlandczyków i szkockich górali - wzięli początek od rdzennie cymmeryjskich klanów, zaś
walijskie plemiona Wysp Brytyjskich były mieszaną rasą cymmeryjsko-nordycką, która
poprzedziła na Wyspach rdzennych Nordyków, dając tym samym asumpt do legend o
starożytniejszym rodowodzie Gaelitów; z tej samej krwi wywodzili się Cymbrowie walczący z
Rzymem, podobnie jak i Gimmerowie wśród Asyryjczyków i Greków oraz Gomerowie u
Hebrajczyków. Inne cymmeryjskie klany powędrowały na wschód od wysychającego
śródlądowego morza, a w kilka stuleci pózniej, po zmieszaniu się z Hyrkańczykami, powróciły
na zachód jako Scytowie.
Autentyczni przodkowie Gaelitów - Celtowie, zwani też Cymrami - dali imię nowożytnemu
Krymowi.
Starożytni Sumeryjczycy nie byli spokrewnieni z plemionami Zachodu - w ich żyłach płynęła
hyrkańska i shemicka krew, stanowiąca dziedzictwo po najezdzcach, którzy, ustępując, nie
zabrali ze sobą wszystkich ogarniętych plemion; wiele shemickich szczepów uniknęło niewoli i
z ich krwi - czystej lub zmieszanej z hyboryjską czy nordycką - wywodzą się Arabowie, Izraelici
i inni typowi Semici. Kannanejczycy i zamieszkujący górskie rejony Semici pochodzili od
shemickich przodków, spokrewnionych z Kushytami, osadzonymi pośród nich przez ich
hyrkańskich panów; typową rasą tego rodzaju byli Elamici.
Przodkowie Rzymian, Etruskowie - krępi, o masywnych członkach - wywodzili się od ludu o
mieszanej krwi stygijskiej, hyrkańskiej i piktyjskiej, i pierwotnie zamieszkiwali starożytne
królestwo Koth.
Hyrkańczycy, wycofując się ku wschodnim wybrzeżom kontynentu, przekształcili się w
plemiona znane pózniej jako Tatarzy, Hunowie, Mongołowie i Turcy.
Podobnym sposobem można by wywieść pochodzenie innych ras nowożytnego świata;
prawie w każdym wypadku ich historia jest daleko starsza, nizli to podejrzewają, jako że
rozciąga się wstecz aż po zapomnianą i okrytą mgłą tajemnicy Erę Hyboryjską.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]