[ Pobierz całość w formacie PDF ]

i z delegatami pra³ata podczas  komisji s³u¿by lub  ty- Wydawa³oby siê, ¿e ciekawoSæ umys³u jest darem Bo-
godni nauki . Niektórzy nawet zwracali siê bezpoSre- ¿ym i istotn¹ cech¹ cz³owieczeñstwa. Rw. Josemaría zwal-
dnio do pra³ata. Interwencje te spotykaj¹ siê jednak za- nia nas z tej  przypad³oSci . Aby chroniæ  swoje dzieci
wsze z t¹ sam¹ reakcj¹: ich autorzy otrzymuj¹ etykiety
1
Rw. Josemaría, list Videns eos, 24.03.1931, nr 50.
1 2
Rw. Josemaría, Droga, Ksiêgarnia Rw. Jacka, Katowice, 2001, nr 53. Rw. Josemaría, list 28.03.1973, nr 15.
86 87
przed ciekawoSci¹ umys³u, za³o¿yciel sporz¹dzi³ listê zgody by³ pra³at Opus Dei. Nie wolno mi by³o natomiast
ksi¹¿ek  niebezpiecznych : siêgn¹æ po Nêdzników Victora Hugo, W poszukiwaniu
W³aSciwym Srodkiem ostro¿noSci, umo¿liwiaj¹cym sta- straconego czasu Prousta, Rwiêtoszka Moliera, Ojca
wienie czo³a pokusie rozwi¹z³oSci w sprawach wiary Goriot Balzaka, ani takich autorów jak Paulo Coelho,
i obyczajów, jest poddanie siê pokornie i chêtnie ograni- Umberto Eco, Emil Zola, Witold Gombrowicz, Leszek
czeniu, jakim jest unikanie niektórych lektur. (...) Nie mo- Ko³akowski i wielu innych.
¿emy czytaæ ksi¹¿ek opartych na b³êdnej doktrynie lub li- Liczba niebezpiecznych ksi¹¿ek wynosi obecnie ponad
teratury, która narusza obyczaje.1 23 tys. pozycji. Czy to du¿o? Je¿eli wzi¹æ pod uwagê fakt,
Zanim cz³onek Opus Dei przeczyta ksi¹¿kê, ma obo- ¿e obejmuje ona dzie³a z literatury piêknej, filozofii, teo-
wi¹zek poprosiæ dyrektora o pozwolenie. Dyrektor spraw- logii, psychologii itd., jest na tyle du¿a, by w praktyce
dza, czy konkretnego tytu³u nie ma na liScie ksi¹¿ek nie- uniemo¿liwiæ studiowanie wszelkich przedmiotów huma-
bezpiecznych i udziela (lub nie) pozwolenia na jej prze- nistycznych. Cz³onkowie Opus Dei musz¹ siê solidnie
czytanie. gimnastykowaæ, aby skoñczyæ np. studia polonistyczne.
60 tys. ksi¹¿ek figuruje na tej liScie (nazywanej inde- Trudno zaliczaæ egzaminy, nie przeczytawszy arcydzie³ li-
ksem, podobnie jak zniesiony w 1966 r. indeks koSciel- teratury Swiatowej  i to tylko dlatego, ¿e owe ksi¹¿ki rze-
ny). Ka¿da pozycja ma przypisan¹ ocenê moraln¹ komo  psuj¹ obyczaje .
w przedziale od 1 do 6. Mo¿na czytaæ ksi¹¿ki, które ma- W indeksie Opus Dei znajduj¹ siê równie¿ ksi¹¿ki po-
j¹ ocenê nie wy¿sz¹ ni¿ 3. Przy 4 czytanie jest niewska- wa¿anych katolickich teologów z XX w., takich jak Hen-
zane. Tak jest np. w przypadku ksi¹¿ki Rok 1984 Orwel- ri de Lubac, Yves-Marie Congar, Alfons Auer lub Karl
la. Pretekstem do zakazu s¹ zawarte w niej sceny mi³o- Rahner! WSród autorów ksi¹¿ek opartych na b³êdnej dok-
sne. Po moim odejSciu z Opus Dei mog³em wreszcie trynie znalaz³ siê tak¿e Joseph Ratzinger, jednak z niewia-
przeczytaæ tê s³ynn¹ ksi¹¿kê. Nie znalaz³em tam ¿adne- domych powodów pozycje te zosta³y usuniête z listy po
go pikantnego opisu! Dlaczego zatem znalaz³a siê na li- tym, jak obecny papie¿ zosta³ prefektem Kongregacji Na-
Scie ksi¹¿ek zakazanych? Czy nie dlatego, ¿e opisuje uki Wiary w 1980 r.
Swiat totalitarny w ka¿dym punkcie podobny do ¿ycia Je¿eli Rwiêty Pius X, tak jak wczeSniej Leon XIII,
w Opus Dei? W przypadku ksi¹¿ek ocenionych na 5 lub uwa¿a³, ¿e do najwa¿niejszych lekarstw, jakie nale¿y
6 nale¿y poprosiæ o pozwolenie rady centralnej w Rzy- stosowaæ przeciwko z³u modernizmu, nale¿y wierne
mie. Musia³em np. czekaæ ponad 3 miesi¹ce, zanim po- przestrzeganie filozofii i teologii Swiêtego Tomasza,
zwolono mi przeczytaæ D¿umê Alberta Camusa, ponie- teraz jak nigdy nale¿y SciSle stosowaæ siê do tego
wa¿ jedyn¹ osob¹ upowa¿nion¹ do udzielenia mi tej pogl¹du.1
1 1
Rw. Josemaría, list 28.03.1973, nr 16. Rw. Josemaría, list 14.02.1974, nr 26.
88 89
s³ucha³ mnie uwa¿nie, zgodzi³ siê ze mn¹, ¿e postê-
C.F., Argentyna, 12 sierpnia 2003 powanie wobec 14-latków by³o nieortodoksyjne
Wkrótce po ukoñczeniu studiów zosta³em wice- i obieca³, ¿e po zakoñczeniu kursu letniego poro-
dyrektorem klubu. Tam zacz¹³em (prawdopodobnie zmawia na ten temat z rad¹ lokaln¹. Uspokojony
w odruchu obronnym) dzieliæ cz³onków Dzie³a na uda³em siê na mój w³asny kurs roczny. Pod koniec
dwie kategorie: tych, którzy moim zdaniem rozu- kursu przyby³ do nas przedstawiciel rady regional-
mieli ducha Opus Dei  ludzi normalnych, oraz ta- nej, który powiadomi³ uczestników o nowych przy-
kich, którzy skupiali siê na literalnym odczytaniu te- dzia³ach w nadchodz¹cym roku. Ja mia³em przepro-
kstów xród³owych  ludzi kalekich. MySla³em po- wadziæ siê do innego oSrodka, natomiast dyrektor,
cz¹tkowo, ¿e procent kalekich w Dziele jest mniej który zwerbowa³ niedojrza³e dzieci, zosta³ miano-
wiêcej taki jak w normalnym ¿yciu, ¿e to nie Dzie³o wany dyrektorem regionalnym dla numerariuszy.
ich okaleczy³o, ale oni przenieSli swoj¹ u³omnoSæ do Mimo to nadal prowadzi³em swoj¹ bataliê. Otwar-
organizacji. Z czasem mog³em siê jednak przekonaæ, cie mówi³em, co mySlê, a jeSli moje uwagi by³y igno-
¿e liczba  kalek jest du¿o wiêksza na stanowiskach rowane, zg³asza³em sprawy dyrektorom regionalnym
dyrektorskich ni¿ wSród reszty ludu Bo¿ego. a¿ do za³atwienia sprawy. Parê razy poprosi³em nawet
Za  kalekich uwa¿a³em dyrektora i ksiêdza o wys³anie informacji do Rzymu i domaga³em siê, ¿e-
z mojego oSrodka, natomiast wicedyrektor by³ by pokazywali mi pisemn¹ odpowiedx.
w moich oczach  normalny . Obaj sprzeciwialiSmy Kilka lat póxniej mianowano mnie sekretarzem
siê przyjêciu do Dzie³a kilku m³odzieñców w wieku oSrodka komisji regionalnej. By³em zadowolony:
14 lat, którzy nie odpowiadali okreSlonym kryte- mySla³em, ¿e dyrektorzy chcieli mnie mieæ blisko,
riom. Nadesz³y wakacje. Dyrektor, sekretarz by korzystaæ z moich rad. Co wiêcej, dyrektor
i ksi¹dz pojechali razem na kurs roczny i tam w³a- oSrodka (który nie by³ cz³onkiem komisji regional-
Snie zachêcili wspomnianych trzech ch³opców do nej) wydawa³ mi siê ca³kiem  normalny . Kiedy
przyst¹pienia do organizacji. Postanowi³em podj¹æ powiedziano mi, ¿e bêdzie on moim kierownikiem
bataliê w obronie  ducha Dzie³a . Poszed³em do duchowym, pomySla³em, ¿e wszystkie moje proble-
dyrektora odpowiedzialnego za rekrutacjê w regio- my zosta³y rozwi¹zane. Podczas pierwszej rozmo-
nie. Wys³ucha³ mnie uwa¿nie, po czym stwierdzi³, wy podzieli³em siê z nim tymi mySlami. Dyrektor
¿e skoro rada lokalna postanowi³a, ¿e te dzieci ma- wybuchn¹³ Smiechem; by³ przekonany, ¿e ¿artowa-
j¹ powo³anie, mogê byæ spokojny. ³em. Dla niego by³o oczywiste, ¿e do oSrodka komi-
Wci¹¿ jednak nie by³em spokojny, a skoro ten sji przeniesiono mnie nie po to, ¿eby korzystaæ
dyrektor kwalifikowa³ siê w mojej ocenie do kate- z moich rad, lecz po to, ¿eby mnie unieszkodliwiæ.
gorii  kalekich , poszed³em wprost do dyrektora Dyrektorzy nie mieli ze mn¹ ³atwego ¿ycia.
odpowiedzialnego za numerariuszy. On tak¿e wy- W obronie  ducha Opus Dei nie puszcza³em p³a-
90 91
zem ¿adnej nieprawid³owoSci. Ale nie trwa³o to wyraz twarzy, gdy opowiada³em mu, co mi le¿a³o
d³ugo. Jeszcze przez koñcem roku odes³ano mnie na sercu. Nie odpowiada³, ale by³o oczywiste, ¿e
do oSrodka dla emerytów. Tam wreszcie zda³em so- trudno mu by³o uwierzyæ w to, co s³ysza³. Wysze-
bie sprawê, ¿e moja  walka do niczego nie prowa- d³em zadowolony z tego spotkania. By³o oczywiste,
dzi. Poprosi³em o zmianê kraju w nadziei, ¿e gdzie ¿e znalaz³em w³aSciwego rozmówcê i ¿e sprawy
indziej procent  kalek bêdzie mniejszy. W koñcu, mog¹ siê zmieniæ.
gdy odmówiono spe³nienia mojej proSby, powie- Po nied³ugim czasie dowiedzieliSmy siê, ¿e skut-
dzia³em, ¿e chcê odejSæ z Dzie³a. Chcieli, ¿ebym to kiem komisji s³u¿by bêd¹ zmiany na stanowiskach
jeszcze przemySla³. Czas mija³, a ja podtrzymywa- dyrektorskich. Dziêkowa³em za to Bogu do czasu,
³em swoj¹ decyzjê. Wtedy poradzili mi, ¿ebym po- kiedy nadesz³y nominacje. Gdyby ktoS mnie zapyta³, [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • imuzyka.prv.pl
  •