[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wyprawę?
- Jeśli nie będę musiała wyciągać kołowrotków z
pajęczyn gdzieś na ciemnych strychach albo w stodołach, to się
zgadzam. Mogę nawet ładować meble na pakę.
- Masz zbyt delikatne ręce do dzwigania, ale omiatanie z
pajęczyn to rzeczywiście byłoby zadanie akurat dla niewiasty.
- Wypraszam sobie. Nie jestem zagorzałą feministką, ale
nie zgadzam się na sztywny podział ról, narzucony nam Przez
wieki męskiej dominacji. Nie zgadzam się na żadne omiatanie.
- No dobrze, na razie zostawmy podział zadań do
dalszych Negocjacji, zwłaszcza że muszę cię już wysadzić, bo
oto jesteśmy pod twoim domem. Mam inną propozycję. Nie
wiem tylko, jak ją przedstawić, żebyś nie brała mnie za
męskiego szowinistę do kwadratu. - Mów śmiało!
- Zapraszam cię na ognisko.
- Mam stać na straży płomienia?
- Nie, nie, absolutnie. Myślałem, że narąbiesz drew.
Joanna wybucha śmiechem.
- Tak na serio, wymyśliłem ognisko parę dni temu, ale
potem przyszedł deszcz i nie zanosi się na to, by rychło minął.
Boję się, że nie zdążę rozpalić ognia w najbliższym czasie, więc
zapraszam cię na dzisiejszy wieczór.
- Będziemy palić w chacie?
- To będzie ognisko umowne. Tak jak kiedyś ceny były
umowne, ale ty tego pewnie nie pamiętasz, zresztą to dobrze, że
nie pamiętasz. A więc ognisko będzie umowne, ale ugotuję
żurek, który będzie całkiem rzeczywisty Potrafię przyrządzić
naprawdę wyśmienity żur.
Małgorzata Cichalewska - Lato Joanny 65
- Bez grama mięsa?
- Oczywiście, że bez mięsa. Tylko z kiełbasa.
- Ale ja jestem wegetarianką.
- Dobrze. Trudno. Będzie półżurek. Bo bez kiełbaski
żuru prawdziwego nie ma. Jajko może być, czy też nie?
- Jaja i nabiał jem.
- Uff. Aha. Oprócz półżurku gwarantuję znakomite
towarzystwo.
- Będziesz miał gości? - Joanna płoszyła się nieco.
- Nie, nie. To znakomite towarzystwo to oczywiście
moja osoba. To co, mogę wstąpić po ciebie w drodze
powrotnej?
Jasne, przecież na to właśnie czekam! - chce krzyknąć
Joanna.
Zamiast tego milczy. Bo czy wypada tak od razu godzić
się na propozycję Tomasza? Czy nie powinna mu pokazać, że
się waha, że rozważa za i przeciw? %7łeby Tomasz nie myślał
sobie, że z nią, Joanną, pójdzie mu tak łatwo? Szybko? %7łe ona,
Joanna, będzie na każde jego skinienie?
- Z chęcią spróbowałabym twojej zupy, ale dzisiaj
wieczorem jestem zajęta.
Im bardziej gaśnie uśmiech na twarzy Tomasza, tym
bardziej Joanna pragnie wymazać swoją odpowiedz. Nie ma
jednak pod ręką klawisza delete.
- Cóż, może innym razem będę miał więcej szczęścia. -
Samochód odjeżdża (enter, no i po wszystkim). Zabiera ze sobą
jedynego przecież w okolicy faceta, od którego pragnie
usłyszeć, że zaprasza ją do siebie na wieczór. Jeśli nie na kawę,
herbatę czy wino, to - niech będzie - na wegetariański żur.
Dlaczego jest tak, że gdy zaczyna coś iskrzyć między
mną a facetem, świadomie to psuję? Mówię  nie , choć myślę
 tak, tak, tak ? Czy to sprawka istnienia we mnie jakiejś
Małgorzata Cichalewska - Lato Joanny 66
prakobie-ty, która przez wieki miała układane w głowie, że
wypada jej robić to i to (łaskawie pozwalać mężczyznie na to,
by prosił o spotkanie, zabiegał o spojrzenie, żebrał o gest), a
absolutnie nie wypada robić tamtego (powiedzieć  tak , bez
fałszywego udawania)?
Prakobiecie mówię zdecydowane  nie !!!
Joanna stawia trzy potężne wykrzykniki, które mają
przypieczętować jej niezłomną wolę. Ubiera się, wsiada na
rower i jedzie do chaty Tomasza. Pora na zresetowanie
twardego dysku.
Już za Jagiełkowem, gdy dziewczyna jest już na polnej
drodze do chaty Tomasza, dopada ją - dziś już po raz drugi
 furgonetka. Tomasz, ponownie z uśmiechem, znów wychyla
się zza szyby. Znów woła:
- Witaj! Zdaje się, że jedziemy w tym samym kierunku
Mogę cię podwiezć czy też jako kobieta wyemancypowana
wolisz brnąć, wolna, samodzielna i niezależna, rowerem przez
błoto?
- Jako kobieta wyemancypowana wolę ci najpierw
powiedzieć, że wcale nie jestem dziś wieczorem zajęta, wręcz
przeciwnie, jestem absolutnie wolna. Rozpaczliwie wolna. I,
jeśli nie minął jeszcze termin ważności twojego zaproszenia, to [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • imuzyka.prv.pl
  •